Krzesła biurowe to bardzo skomplikowany temat, chociaż wydaje się być raczej prosty. Związane jest to z zaskakującym dla wielu osób faktem, iż pozycja siedząca wcale nie jest dla naszego organizmu naturalna, ani tym bardziej zdrowa. Jest to pozycja, w której nasze ciało jeszcze jakoś w miarę pracuje, kiedy my nie pracujemy i po prostu siedzimy prosto. Kiedy jednak na przęsłach biurowych podejmujemy pracę, chociażby przed komputerem, zaczynają się pojawiać przesilenia w naszych mięśniach i stawach, które prowadzą do bardzo nieprzyjemnych sytuacji. Dlatego najważniejsze jest to, by krzesła biurowe zapewniały nam odpowiedni podparcie.
Wygoda pracy
Nasze ciało zostało stworzone do przebywania w pozycji pionowej. Jest to dość nietypowa pozycja, jak na świat zwierząt, a do tego ewoluowaliśmy od stworzeń czworonożnych. W związku z tym przebywanie w pionie wychodzi nam świetnie, ale kiedy dokładamy różne zawijasy i krzywe pozycje, zaczyna się robić nieprzyjemnie. Z tego powodu od krzeseł biurowych musimy oczekiwać, że będą potrafiły eliminować te problemy. Najważniejsze jest zawsze podparcie oparcia dla lędźwiowego odcinka kręgosłupa, by nasz kręgosłup nie układał się w łuk. Taka sytuacja prowadzi do zwyrodnień odcinka lędźwiowego. Odcinek piersiowy z kolei ucierpi, kiedy nasze ręce będą swobodnie powiewały przed naszym ciałem. By temu zapobiec, potrzebne są odpowiednie podłokietniki, koniecznie z regulacją wysokości i rozchylenia, by idealnie dopasować je do naszego ciała. Nowoczesne krzesło do biura może posiadać jeszcze inne mechanizmy podtrzymujące, na przykład pod głową i jest to przydatne, ale już nie aż tak bardzo konieczne.